//

Dawid Bałutowski

Oglądanie filmów to nie tylko rozrywka. Może być też świetnym sposobem na pracę z grupą. Zarówno w szkole, jak i na sali szkoleniowej. Filmy pełnią szereg funkcji na kilku poziomach, co czyni z nich tak świetne i wielowymiarowe narzędzie.

1. Wywołują emocje. Kto nie płakał na Titanicu, czy Królu lwie? No dobra, ja nie płakałem. Ale są takie filmy, które zaszkliły mi oczy. Film wzrusza, straszy, przynosi ulgę. A przez to rozwija inteligencję emocjonalną i empatię. Pomaga nazywać emocje, roozpoznawać ich źródła. Uczy je wyrażać i pokazuje, że jest na nie miejsce.

2. Film uczy. Dostarcza informacji, wiedzy, pokazuje miejsca i ludzi, do których nie mamy dostępu. W atrakcyjny sposób może wzmacniać nasz przekz merytoryczny.

3. Film kształtuje nowe reakcje. Oglądanie jak można inaczej się komunikować, rozwiązywać problemy, realizować zadania, pozwala nam naśladować bohaterów i ich działania. Możemy uczyć się na błędach postaci, sami ich nie popełniając.

4. Wreszcie film wpływa na nasze przekonania, założenia i postawy. Kształtuje poglądy i pomaga poukładać wartości.

Sam jestem kinomanem i wykorzystuję filmy w swojej pracy. Tydzień temu miałem przyjemność prowadzić w Warszawie szkolenie dla grupy takich samych fascynatów. Inspirujących Nauczycieli z całej Polski, którzy wykorzystują filmy w swojej pracy pedagogicznej i wychowawczej. Zachwycił mnie Ich zapał, podejście do pracy, pasja i innowacyjne praktyki. Ja z kolei dzieliłem się moim modelem pracy z filmem i wspeirałem w rozwoju kompetencji komunikacyjnych i trenerskich w pracy z grupą. Działo się. 

Komentarze(0)